Jako, że po miesiącu odzyskałam laptopa, przydałoby się coś napisać :)
Dzisiaj zainstalowałam drukarkę i zeskanowałam zawartość mojego szkicownika - najwięcej w nim ćwiczeń ludzkiej sylwetki, o tym też będzie ta notka. Przez te parę miesięcy, odkąd zaczęłam bazgrać, dążyłam by jak najlepiej poznać jak zachowuje się ludzkie ciało przybierając różne pozy. Po moich pracach widać, że początkowo zbyt skupiałam się na dokładnym odwzorowaniu zdjęcia, zapominając o tym, by przede wszystkim analizować. Muskałam każdą kreskę - potem odeszłam od tego i wprowadziłam więcej chaosu i bardziej dynamicznych linii. Chyba wyszło mi to na dobre, przeniosło się to na digitale, co widać na moim ostatnim rysunku (dziewczynie z ośmiorniczką) - koniec z wymuskaniem :)
Szkice:
Używałam też miększego ołówka - linie stały się przez to bardziej wyraziste. Nie są to jeszcze idealne szkice, ale sądzę, że im więcej takich postaci narysuję, tym więcej korzyści mi to przyniesie. Porównując moje szkice, choćby z tymi sprzed roku, widzę postęp :) Bardzo mnie to cieszy, bo widzę, że żaden bazgroł nie idzie na marne - każdy jest małą cegiełką dokładaną do budowli, która, mam nadzieję, kiedyś będzie na naprawdę wysokim poziomie.
Dobrze, że w internecie jest mnóstwo stron - zwłaszcza na deviantarcie - gdzie można się wzorować na zdjęciach wykonanych specjalnie w tym celu. Jest kilku autorów, którzy wrzucają zdjęcia z czasem naprawdę fantazyjnymi pozami. Moje ulubione galerie:
SenshiStock - naprawdę pokaźna kolekcja zdjęć, podzielonych na kategorie
Felixdeon - tutaj głównie zdjęcia mężczyzn. Galeria raczej dla pełnoletnich.UWAGA: Jak ktoś nie lubi tematyki gejowskiej to lepiej tam nie wchodzić, takie zdjęcia też się przewijają
Faestock - tu głównie zdjęcia do fotomontaży, ale nie szkodzi ich wykorzystać również do rysowania. Polecam zwłaszcza te z grymasami twarzy, naprawdę świetne (i trudne!) TUTAJ
Lady Leliel - co prawda to rysowniczka, ale zrobiła świetne ujęcia dłoni
Posemaniacs - a tu są figury 3d, które można sobie obracać! :)
Pixelovely - tą stronę lubię z tego względu, że można ustalić czas, przez jaki wyświetla się dane zdjęcie. Pomocne przy ćwiczeniu szybkości szkicowania.
Ośmiorniczka:
Przy niej pobawiłam się też kolorami - kontynuując styl, na jaki zdecydowałam się w ostatnich kilku rysunkach - najpierw cienie, potem kolory. Filmiku niestety nie będzie, bo większość rysowałam w Gimpie, na starym laptopie i gdy próbowałam cokolwiek nagrywać, strasznie cięło...
Za to już niedługo pojawi się film z rysowania pracy konkursowej, z małą niespodzianką :)